Praocean

?Ponieważ w pierwotnych warunkach na Ziemi aminokwasy i pod- jednostki DNA istniały rozpuszczone w wodnym praoceanie, trudno sobie wyobrazić, w jakich warunkach mogło dojść do ich polimeryzacji. Jednak szczegółowa analiza związków chemicznych powstających w eksperymencie Millera i Ureya, a więc prawdo- „ podobnie obecnych również w pierwotnym praoceanie ziemskim, wykazała, że niektóre z nich zawierają potrójne wiązania o wysokiej zawartości energii chemicznej. Energia ta może być z kolei użyta do przeprowadzenia reakcji polimeryzacji. Szczególnie interesujące okazały się związki węgla i azotu: cyjanogen, cyjanamid i cyjanoacetylen. Cyjanogen, gdy znajdzie się w pobliżu dwóch monomerów, usuwa z nich wodę i wyzwala przy okazji dostatecznie dużo energii, by nastąpiła ich kondensacja. Obecność wody w środowisku przeszkadza tej reakcji. Jednak jest zupełnie prawdopodobne, że w licznych miejscach pierwotnej skorupy ziemskiej dochodziło lokalnie do znacznego zmniejszenia ilości wody na skutek jej odparowania. Można sobie również wyobrazić inne sposoby odwadniania pierwotnych monomerów, na przykład adsorpcję na powierzchni minerałów, które odgrywałyby w tym wypadku rolę stałych nośników. Żadne, nawet najdłuższe i najbardziej różnorodne polimery nie mogą stanowić podstawy jakiegokolwiek indywiduum (organizmu) pływając w gigantycznym praoceanie ziemskim, owej gorącej i gęstej zupie, jak go obrazowo nazwał biochemik angielski, John B. S. Haldane. Prosty eksperyment pokazuje jednak, że takie polimery, jak białka i kwasy nukleinowe, znajdując się w środowisku wodnym, mają tendencję do „izolowania się” i tworzenia bogatych w polimery koloidalnych kropli zawieszonych w wodzie.

No comments

Leave a reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>