?Jakiś czynnik występujący już w jaju pociąga za sobą wiele kolejno następujących przemian. Jaki to czynnik? Najprawdopodobniej jest nim już samo przestrzenne zróżnicowanie cytoplazmy samej komórki jajowej. Rozkład struktur w różnych częściach cytoplazmy jaja nie jest bowiem równomierny ani też przypadkowy. Na ogół jeden z biegunów jaja jest bogatszy w materiały żółtkowe niż drugi. Przykładem nieprzypadkowego rozkładu substancji w jaju jest też występowanie gradientu barwników i lepkości oraz widoczne zróżnicowanie rozkładu organelli komórki. W ten sposób geny zawarte w jądrach wczesnych blastomerów rozwijających się zarodków bardzo szybko trafiają do zróżnicowanego otoczenia cytoplazmatycznego. Różne otoczenie wpływa prawdopodobnie na aktywację różnych genów, pogłębiając proces różnicowania. Ciąg oddziaływań pomiędzy genomem a zmieniającym się otoczeniem cytoplazmatycznym wpływa na losy komórki w ten sposób, że wchodzi ona na określoną drogę różnicowania. Czy jest to droga, z której nie ma odwrotu? Nie, zmiana losów komórki jest do pewnego etapu możliwa, na przykład przez sztuczne przeniesienie jej w inne miejsce zarodka. Musi to indukować zmiany w składzie cytoplazmy przeniesionej komórki i aktywację innych odcinków jej genomu. Dlaczego taka zmiana losów, czyli odwrócenie na jakimś odcinku procesu różnicowania, nie jest możliwa w przypadku każdej komórki, nie wiadomo. Do niedawna powszechnie przyjętym założeniem było, że sam genom, czyli zbiór sekwencji DNA, jest w najbardziej nawet zróżnicowanych i wyspecjalizowanych komórkach nie zmieniony. Przypadki, w których komórki traciły przy różnicowaniu część chromosomów lub całe jądro, jak to dzieje się w krwinkach czerwonych, uważano za oczywiste wyjątki. Obecnie coraz więcej danych wskazuje jednak na to, że w procesie różnicowania może zachodzić pewna przebudowa genomu polegająca również na zmianie sekwencji nukleotydowych DNA.
No comments
Leave a reply