Kiedy nasze dziecko zaczyna swoją edukację w szkole podstawowej, nie zawsze taka szkoła jest bezpiecznym miejscem dla naszej pociechy. Okazuje się, że co piąty uczeń w takiej szkole jest dręczony psychicznie jak i rownież fizycznie. Takie dręczenie może zatruć życie naszego dziecka na długie lata, a wspomnienia będą powracać co jakiś czas. Dlatego musimy być pod tym względem jak najbardziej czujni, i reagować na najdrobniejszy niepokojący nas sygnał. Przemoc słowna, np. niewybredne wyzwiska, to codzienność w szkołach podstawowych w dzisiejszych czasach. Najczęstsze formy agresji to, oprócz słownej, fizyczna i tzw. przemoc relacyjna, czyli np. Oznakami że nasze dziecko jest prześladowane mogą być : siniaki, potargane włosy, porwane czy brudne ubranie widać gołym okiem. Jeśli dziecko przychodzi z przedszkola i ciągle ma ubrudzoną jedzeniem bluzkę, to może być sygnał, że ktoś w nie wmusza jedzenie. Jeśli uczeń wraca w sweterku nienaturalnie powyciąganym na plecach, to może ktoś go szarpał za ubranie. O przemocy mogą świadczyć również inne ważne sugnały np. dziecko jest smutne, nie chce chodzić do szkoły, mówi, że ma problemy, ale nie potrafi ich opisać. Wcześniej żywiołowe i radosne, nagle staje się apatyczne albo reaguje agresją. Może mieć zaburzenia snu, skarżyć się przed wyjściem z domu, że boli je brzuch albo wpadać w stany depresyjne. U młodzieży takim sygnałem może być podbieranie pieniędzy rodzicom, sięganie po alkohol czy narkotyki.
No comments
Leave a reply